No Sylwia jak wpadnie to nie wiadomo na co odpisywać 

 nasionka wrotyczu zbiorę 

, kwitnie na cytrynowo-widziałam ale wolałam wziąć te nie kwitnące. Oj już ja bym się wyżyła z aparatem w Waszych włościach 

 ale widziałam i Twoje i innych zdjęcia z Twojego ogrodu i również pokazują to co piękne.