Czy półki drewniane w szklarni u Ciebie się sprawdzają? Bo tam jednak warunki ekstremalne dla drewna panują. Pytam, bo szukam pomysłu.

Widziałam u Ciebie piękną szklarnię więc rozumiem zainteresowanie. Jedną tę półkę/stolik do sadzonek mamy z drzewa akacjowego i to raczej przetrwa długo, nie zauważyłam jeszcze problemów. Blat ma z płyty ocynkowanej ale na stelażu z akacji. A te długie półki to zrobiłam z tego co miałam i to jest sklejka 2cm., tylko nogi są byle jakie bo cienkie i powinny być gęściej ale gdyby były z lepszego drewna to byłyby trwalsze i mniej gięły samą półkę. Wolałabym podwiesić te półki i wtedy bez nóg. Są do kupienia dedykowane do naszej szklarni ale drogie. Może kiedyś. Ocynk teraz jest tak kiepski że wiadra w sezon rdzewieją. Plastik będzie się odkształcał od gorąca i mrozu, więc drewno według mojej oceny i tak ma się najlepiej. Ale to musi być dobre, twarde. Jak podlewam szybko wysycha, nie wypacza się. Ładnie pracuje.
Znalazłam zdjęcie z zeszłego sezonu. Póki co to sprawdza się.
Wiosna i jesień 2016:

U Ciebie pewnie będzie to elegancko rozwiązane.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Agatka akurat w tej kompozycji jak dla mnie króluje ten szafir

Znalazłam. To szałwia omszona "Night field".

Łóżko mnie zdumiało i zachwyciło
I murki i dodatki i warzywnik, sielsko i bardzo klimatycznie

Dziękuję tak naprawdę to łóżko miało być ławką. Ono jest celowo krótkie-nóg się nie wyciągnie

Człowiek chce napisać coś mądrego o ogrodzie, ale te zdjęcia powalające, rozpraszają

Pięknie chwytasz chwile i nastrój.

ps. ze szklarni jesteś zadowolona?

ps2. dość drobne kwiaty ma Pink prosperity, mała jest. i Bouquet Parfait...

Rozumiem, bo ja zwykle też nie wiem co mam napisać.
1. Ze szklarni jestem bardzo zadowolona, nadal. Przyzwyczaiłam się już i zapominam jej zdjęcia robić. W tej chwili rosną tam w ziemi pomidory, ogórki, aksamitki, tytoń langsdorfa, i coś tam jeszcze co się powysiewało. Dziś wysiałam tam jeszcze do wielodoniczek malwy czarne i groszki pachnące niskie Knee-Hi.
2. Bardzo dziękuję za podpowiedź w sprawie róż. Zaraz sprawdzę. Podobają mi się ostatnio drobne kwiatuszki, maleńkie listki i koronkowy pokrój róż. Widzę je tu nieraz u sąsiadów ale nie wiem jakie to odmiany. Jeśli pojedynczy kwiat to może mieć większą średnicę, generalnie szukam róż z widocznym środkiem. Drobne kwiaty mogą być pełniejsze.
Ta mi się spodobała w 2015r. na dniu róż w Kutnie.

Ale Pink Prosperity wcale nie ma dużych kwiatów... jutro może zrobię foto z linijką ;?
Waterloo? Francine Austin - one białe. Ballerina duża rośnie. Alba Meidiland mała dość. Moja nówka sztuka Kleiner Ritter.
Ja mam totalny miszmasz...
A zaglądam od dawna, tylko właśnie nie piszę.

O szklarnię bardziej mi chodziło o techniczną stronę... bo zalety osłonowej uprawy to znam ino u mnie tunel foliowy... brzydki ciut. Ale papryka już dojrzewa, koper do ogórków też już mam.

Agcia napisał(a)

Znalazłam. To szałwia omszona "Night field".

śliczna

Ale zmiany! Podziwiam pomysłowość, pracowitość, jakoś wykonania
Szklarni zazdroszczę, daje tyle możliwości. Jak jest z poduchami na łożku, wynosisz je przed użytkowaniem, czy są odporne na deszcz?
Kolor tej szałwii faktycznie wyjątkowo intensywny.
Co tam rzeźbisz dekoracyjnego? Można gdzies w sieci zobaczyć Twoje prace?
Miłego tworzenia