Wróciłam na podwórko i zrobiłam jeszcze ujęcia z podjazdem, z boku domu w stronę lasu, i rabat przy szklarni razem z rabatą przystankową z płytami i łóżkiem.
Teraz już chyba będzie łatwiej sobie to wyobrazić.
Obok domu po prawej patrząc jest wiata, w której głębiej jest moja pracownia. Wyjście na ogród ma też z tyłu. Do pracowni mogę wejść albo przez wiatę albo z tyłu od ogrodu. Na trzecim zdjęciu widać przez szklarnie okna od pracowni.
Z tych zdjęć widać, że na ogród można wejść z trzech lub nawet czterech miejsc.