Joku napisał(a)

W końcu wiem co u ciebie straszy

Jolu, to już teraz nie będziesz się bała zaglądać do kamiennego

Milka napisał(a)

Ot szczęściara, jemioła u stóp...niemalźe

Irenko, z jemiołą nie mam problemu, ale drzewa i owszem

Aniu , już widzę jakie cudowności stworzysz . Ten meszek cudowny

Ależ piękne zbieractwo, ach mech, to ja już czekam na Twoje świąteczne cuda
Masz tego dobra w tym kumkogrodzie

Przygotowania w pełni a tymczasem u ciebie tysięczna strona, gratuluję

Gratuluję tysięcznej strony i życzę kolejnych. Nałupiłaś cudów będziesz mieć super dekoracje, pamiętam Twoją ub.r. choineczkę na parapecie z duchem w tle

Ja też mchu w tym roku też używać będę - będę robić trzy kule do donic - niestety plastikowych i ździebko nie modnych, ale co tam. W domu już zaczęłam.

Przyjdę obejrzeć Twoje poczynania.

A ja nawet nie zauważyłam tego 1000 .

Ciekawa jestem do czego wykorzystasz czarnuszkę, bo to chyba jej cały pęk się suszy?

Margerytka40 napisał(a)

Aniu , już widzę jakie cudowności stworzysz . Ten meszek cudowny

Asiu, piekne czapy mchu zdjęłam z kamieni i czekam, aż trochę obeschnie.....ale czy co z tego wyjdzie nie wiem

Agania napisał(a)

Ależ piękne zbieractwo, ach mech, to ja już czekam na Twoje świąteczne cuda
Masz tego dobra w tym kumkogrodzie

Agatko, taki sobie grajdołek, ale cudności można znaleźć, np konar obrośnięty mchem....cudo