Masz Jolu rację, nastała pora deszczowa.
W lipcu spadło już ponad 50 l/m kw, tyle co w kwietniu, maju i czerwcu razem
Wymłóciliśmy tylko 4 ha łubinu.
Nadal pada i prognozy nie są za ciekawe
W ogrodzie zazieleniła się na razie trawa.
Reszta nie nadaje się do pokazywania.
W czasie upałów wymyśliłam z dziurawych pni domek dla owadów
...i już za momencik przyleciały dwie ważki
Jeszcze brakuje wypełniaczy, ale to dopiero po żniwach nazbieram suchych badyli.
Ważka i hotel mnie zaskoczyły, ściągam pomysł, nie wiem kiedy wykonam, ale w wiejskim ogrodzie hotel powinien być. Ogród piękny pomimo trudności pogodowych.