Aniu, wyobraź sobie, że wsadziłam azalię, w jaskrawym kolorze i wiem że jedna to za mało, ale czekam jaki efekt da. Ma być mocno czerwona.

mirkaka napisał(a)

Aniu, królestwo tulipanowe u Ciebie, no cudnie
Napisz czy je wykopujesz czy zostawiasz?
Jeśli wykopujesz to czy zaznaczasz jakoś żeby nie pomylić kolorów?
Jak je zasilasz żeby tak pięknie kwitły?

Mirko, dziękuję za miłe słowa

Tulipany wykopuję corocznie (zostawiam tylko te za ogrodem i takie, których już się nie da wykopać, bo uciekły w głębiny rabat.

Każdego roku robię katalog kwitnących tulipanów.
Prowadzę też zapiski w notesiku, a tulipany oznaczam kolorowymi włóczkami

Dla ułatwienia zrobiłam każdemu tulipanowi wizytówkę
Wizytówki przywiązane są kolorowymi włóczkami do pojemników



Ułatwia mi to kolorystyczne komponowanie rabat.
Nie wiem, czy jasno to przedstawiłam
Tulipany zasilam tylko raz, wiosną tuż po wystawieniu kiełków.

Gardenarium napisał(a)

Aniu, wyobraź sobie, że wsadziłam azalię, w jaskrawym kolorze i wiem że jedna to za mało, ale czekam jaki efekt da. Ma być mocno czerwona.

Mi udało się nabyć Azalię pontyjską My Reini,o prawie czerwonych kwiatach. Jeszcze nie zakwitła, ale lada moment pokaże swe oblicze
Ciekawi mnie czy pachnie?

To jest rododendron Scarlet Wonder.
Zawsze mi przymarzał, bo kwitnie na zimną Zośkę. W tym roku mu się udało

gobasia napisał(a)

Aniu nie mogę sie napatrzeć,wracam i wracam i przeglądam i ciągle mi mało

To zdjęcie jest przepiękne

Basiu, uwierz mi, że ja też spaceruję po ogrodzie i się cieszę

W kamiennym nadał królują tulipany.
Każdego ranka przechodzę i usuwam przekwitłe kwiatostany.

Mimo to jeszcze jest na czym oko zawiesić.

Żółta