Ha, piękne przedwiośnie u ciebie. U mnie też już się zaczęło
Wspaniałe przedwiośnie, wierzba bardzo ciekawa U mnie też mniej więcej na takim etapie roślinki
Na przedwiośnie mogę popatrzeć u Ciebie Anuś, bo u mnie wszystko mokre, szare i bure...brrr i wietrznie
Śliczne przedwiośnie. Wierzbą jestem urzeczona. Muszę zajrzeć do moich ranników. Ciekawe czy zimę przetrwały....
Aniu! Jak możesz? Te pączki (mam na myśli jedzeniowe, nie ogrodowe ) to ślinotok gotowy, wyglądają tak apetycznie z lukrem i skórką pomarańczową... jestem na diecie zdrowotnej...