O rany, ależ tych odmian masz, cudowne, mnie wszystkie się podobają

ale wykopywanie juz nie

choc będę wykopywać z rabaty rodkowej, bo nie ma tam szans dla nich; chyba jesienią trzeba foty z kwietnia oglądac i patrzeć, gdzie wolne miejsca są, bo tak jedne na drugich sie sadzi

pozdrawiam Aniu, mimo suszy jest przepięknie