Aniu, pięknie wygląda jesień w Twoim ogrodzie Widzę, że masz klona palmowego, sprawuje Ci się dobrze, tzn, nie nadmarza? Aster wygląda cudownie. Buziaki
Ogród w jesiennych barwach prześliczny. Płożący aster też mnie zaintrygował, mus poszukać w przyszłym roku. Ciekawa jestem jak sprawuje Ci się ten cudny klonik, nabyłam identycznego (do trzech razy sztuka)i nie chciałabym go stracić. Osłaniasz go na zimę?
Agnieszko, mam cztery klony, jeden wiosną mi zmarniał
Ten na zdjęciu- czerwony- kilka lat temu też mi podmarzł.
Myślałam, że juz po nim, ale się zmobilizował wypuszczając jeden pąk i teraz rośnie taki nijaki
Tam wieją wschodnie wiatry, a latem mocno grzeje słonko i chyba dlatego tak marnie rosną.