I na koniec miejsce na rabatkę różaną, którą mam zamiar zrobić tej jesieni.
Nie wiem jeszcze do końca jakie róże, chciałabym albo bladoróżowe albo kremowożółte..
Wstępnie Chopin, ale jeszcze do przemyślenia .. Sugestie mile widziane
Jola rh nie lubią miec niczego na korzeniach i koniecznie muszą byc sadzone na tym samym poziomie na jakim rosły w doniczce. Myslę ze powinnaś zebrac im z korzeni tą korę i porzadnie podlac chociaz zapowiadaja deszcz ale korę zbierz, odsun dalej od pnia.Na wiosnę zasilisz nawozem i powinny zmienic kolor , teraz możesz ewentualnie opryskac nawozem dolistnym ale bez przesady bo przed zima nie można przeholowac.Co do róż to nie wiem czy wiesz że Chopiny rosna dośc wysokie , nie wiem czy chcesz takie wysokie w tym miejscu.Pozdrawiam.
Bukszpany z trawami rewelacja Zielona trawa też bardzo dużo zmieniła, zrobiło się energetycznie i przejrzyście A róże Chopin są białe Ładnie wyglądają w obwódce bukszpanowej- możesz zobaczyć sobie u Tosi
Mnie się wydawało, że Chopinki są takie kremowe bardziej, ale może się mylę.
A u Tosi pod ścianą widziałam, ładnie wyglądają Jak cały Tosin ogród zresztą
Jednak Bogdzia mi zasiała ziarno niepewności... czy nie za wysokie będą na tę rabatkę.
Rozglądam się za niższymi, bardziej rozłożystymi, powtarzającymi kwitnienie, pachnącymi,
odpornymi na choroby i wymarzanie.. haha, no to się rozmarzyłam
Muszę się specjalistek od róż poradzić.
Witaj Gosia
w pierszej chwili przeczytałam "zachwycam się bukiem", i sobie myslę,,, kurczę, jakim bukiem, przecież nie mam. No ale już wiem o co chodzi Ja też lubię tę naszą kostkę.
Choć nie powiem - już mieliśmy z nią kłopoty. Coż, nie ma rozwiązań idealnych ..