Pogoda diś nieciekawa. Cały czas wieje aż głowę urywa. W końcu zaczęło padać co mnie ogromnie cieszy bo trawnik zaczął marnieć z braku podlewania.

Pogoda diś nieciekawa.

Dzięki Joasiu za info.

Katalogowy obrazek, bardzo ładnie i elegancko.
Ja mam bardzo wysokie świerki, pnie mają znacznie grubsze, korzeni pełno. Pod świerkami nawet gdy wykopałam spore doły, wyłożyłam je brązowym lambrekinem dookoła, posadziłam w nich hortensje i podlewałam co dzień one nie były w stanie zakwitnąć. Rh z roku na rok były słabsze, kilka wypadło, ostatnie 3 sztuki wykopię wczesną wiosną w inne miejsce. Pod świerkami bardzo trudno utrzymać mi jakiekolwiek rośliny, barwinek i bluszcz rosną i one tam zostaną.

Nieprzyjemnie dziś wiatr, zimno i dobrze że trochę pada. Czy to cudo to ten klon bezodmianowy?

Gosiu leje jak z cebra
To dokładnie ten klon. Potwór z niego rośnie, a wiosną go dość mocno cięłam. Ale swoją rolę spełnia i cienia mam do odpoczynku pod dostatkiem.

A ty tniesz go od góry żeby się rozrastał na boki ? Czy on tak sam z siebie rosnie szeroko ?

On sam z siebie rośnie tak szeroko. Cięłam mu tylko boki.

Pogoda diś nieciekawa. Cały czas wieje aż głowę urywa. W końcu zaczęło padać co mnie ogromnie cieszy bo trawnik zaczął marnieć z braku podlewania.

Dziękuję Dorotko
Mam nadzieję że rośliny jednak dadzą radę pod tymi drzewami. Bluszcz i barwinek to jakieś wyjście na te miejsce.
Mojemu mężowi marzą się drzewa (pnie drzew) porośnięte bluszczem. Nawet w dwóch miejscach już posadziłam sadzonki, ale na efekt jakiego się spodziewa długo trzeba będzie poczekać.