Jeszcze nie wszystko ogarnęłam Gosiu, ale powoli ogarnę wszystko.
Straszne mam zaległości w tym roku we wszystkich pracach.
Dla Ciebie mój dereń bo zachwycam się nim nieustannie.
Ogromne kwiaty. Tu jedna gałązka.
Warzywa w tym roku wyjątkowo ładne.
Część sałaty już skonsumowana. W jej miejsce wysadziłam paprykę i ogórki szczepione na dyni. W ubiegłym roku dały obfite plony, a smak mają niesamowity i owocowały do jesieni.
Pomidorki kwitną.
Buraczki, koperek, cebula, selery i pory. Dla wnusia marchewka i pietruszka też się znalazła
I do tego werbena patagońska się wysiała