Cześć Asiu w końcu trochę posadziłam po poludniu.... cieszy mnie weekend
.....a co u Ciebie słychać...???plany na weekend ogrodowe czy wyjazdowe.??? ...mówiłaś, że nie lubicie siedzieć w domu...?
Agnieszko,
Red Leonardo... już przekwitł, ale za to Leonardo....ciągle urzeka swoim pięknem.
Zapach ma bardzo delikatny, ale wygląd kwiatów nadrabia wszystko.
pozdrawiam
Kasieńko,
Tym razem plany typowo ogrodowe bo mam spore zaległości w ogrodzie. Dzisiaj niewiele zrobiłam bo zaledwie jeden miscant Graziella posadzony. Wczesniej wykarczowałam tawuły i wierzbę mupensa i kolano odmówiło posłuszeństwa
Plany na weekend typowo ogrodowe, koszenie trawnika, muszę posadzić wszystkie cebulowe i popielić trochę na rabatach.
A wycieczka zaplanowana na 25.10 jak Moniś wróci z Barcelony.
pozdrówka