A to podobnie jak ja! Jak zaczyna się sezon grzybowy to tylko w lesie można mnie spotkać. Oprócz prawdzików mamy tu kurki, podgrzybki, kozaki , a jesienią gąski żółte i szare. O maślakach nie wspomnę bo tych jest tu po prostu zatrzęsienie, jak to w młodniakach.
Zapraszam i pozdrawiam
Dziękuję Bogusiu za wizytę w moim ogrodzie. Czasami sobie myślę, że dla takich widoków warto tu było zamieszkać. Czyste, świeże powietrze to skarb największy, a po całym dniu stresującej pracy to miejsce mnie uspokaja, wycisza.
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie
Właśnie tego berberyska mam co pokazałas na 49 str. ale jednego i dostałam go w ogrodniczym bo w szkółce nie było ale może uda mi sie kupić tego bordowego lub zielonego więcej bo ładny i pasowało by to do trzmielin muszę pojeżdzić po szkółkach i zobaczyć i skończyć tą rabatę .