Ale ja chciałam sosenkę i mnie przegłosowali. W przyszłym roku chociaż na taras ale sosnę ubiorę, w tym roku zbyt dużo się działo przed świętami.
A dzisiaj chyba sobie złamałam palec u nogi
A tak się uderzyłam o kosiarkę w garażu jak chciałam zapalić lampki na zewnątrz.
Palec cały siny i ból ogromny przy każdym kroku. Ale gości przyjęłam z uśmiechem, nakarmiłam i teraz odpoczywam.
Jutro na szczęście nie idę do pracy bo nie wiem jak buta ubiorę. Mam nadzieję że to silne stłuczenie i wizyta u ortopedy nie będzie konieczna.
Sosenka śliczna ale jak dla mnie każde żywe drzewko ma swój urok
Joanko co się stało??
Ja w piątek spadłam w drabiny i niedzielne wędrowanie stanęło pod znakiem zapytania...Dwa dni konkretnych leków i wczoraj jakoś dałam radę ale dzisiaj znów skaczę na jednej nodze
Nie byłam u lekarza Polinko, gości trzeba było ugościć i o bólu nie myślałam. Zobaczę jak się sytuacja rozwinie, niewykluczone że jutro pójdę do lekarza. Może to tylko silne zbicie i powoli samo minie.
Twój upadek z drabiny bardziej niebezpieczny, a jak ból niustępuje to koniecznie idź do lekarza.