prawda?
a gęba się cieszy !
sam nie mogę wyjść z podziwu ...w lutym jeździć motocyklem, w lutym chodzić w samej koszulce , w lutym grillować
ja jestem za !
O 5.30 psica wyprowadza M na spacer i tyle wskazywał termometr. Jak wstałam o 8 na działce był taki szron aż sie przeraziłam że śnieg.
Odległość między nami nie taka duża, ale u mnie zimą temp. 2-3 stopnie niższa niż w Wawie. I wiosna też później do nas przychodzi. Może to bliskość wody, Narew i Zalew Zegrzyński mamy rzut beretem.
W południe to już było cieplutko ale krótki rękaw to chyba jeszcze nie u nas
hmmm Zalew to i ja chciałbym mieć na rzut kamieniem
zamieniłbym się nawet na późniejszą wiosnę
uwielbiam wodę i nawet na tym stawiku u Agi bym na surfingu stał