dalszy ciąg wariacji - papierowych wariacji -
tutaj w roli głównej rododendrony
coś tam szczepionego na pniu
wrzosy ...

u mnie przymierzają się do robienia ulicy
mają kłaść kostkę , robić garby spowalniające i chyba jakiś chodnik - jeśli dobrze odczytałem plany
i jeśli je dobrze odczytałem to będę musiał przesunąć posadzone na zewnątrz derenie
trochę szkoda bo tak ładnie się rozkrzewiły w tym roku
i zrobię to już na wiosnę chyba

mam nadzieję że nie rozpoczną teraz prac
przed wyborami???
jeśli mieliby to zrobić to już dawno by zaczęli
nie mam gdzie przesadzić tych krzewów jakby co
a robotnicy wiadomo jacy są .... przecież to nie ich
szkoda że w gminie nie można się niczego dowiedzieć
tylko na BIP-ie znalazłem plany

Skula, mnie się te wszystkie projekty nie podobają... Naćkane takie, miszmasz kompletny bez ładu i składu, kształty rabat nudne i płaskie, takie bez życia... U siebie mam nie lepiej, więc tym bardziej mnie wkurza, gdy ktoś te same błędy chce popełnić Może pomyśl, na czym ci w konkretnych miejscach najbardziej zależy - czy ma być kolorowo, kwiatowo, w samych odcieniach zieleni, sezonowo czy zimozielono, zasłona z roślin (np. przy tarasie) cały rok, w sezonie czy wcale, czy chcesz dużo czasu poświęcać na pielęgnację czy chcesz rośliny kompletnie "samoroślne", jaką masz glebę i czy chce ci się ją wymieniać na inną, czy masz czas i chęci dużo podlewać (a może nawadnianie założysz..?) itp. itd. Najlepiej sadzić rośliny w grupach o podobnych wymaganiach, np. rabata sucha słoneczna -> wielka długa plama lawendy, szałwii, innych bylin sucholubnych, do tego trawy, jałowce... Albo inna kompozycja zimozielona, do półcienia -> różaneczniki, azalie, pod nimi połacie runianki i bylin w rodzaju funkii, jarzmianek... Najlepiej wybrać kilka gatunków i je sadzić w większych ilościach, to standard wszystkim wiadomy, tylko trudniejszy w realizacji Postaram się jeszcze później coś pomyśleć i może troszkę pomogę, zawsze łatwiej innym ogród planować niż sobie

Ooo, dawno mnie tu nie było. Ale widzę że w dalsyzm ciągu planujesz rabatę przy tarasie i jadalni. U mnie też w tym miejscu oko kole ale ja to najpierw musze wogóle zacząc przedogródek jakiś solidny...
Teraz duuużo czasu na snucie planów bo cudowna jesień.

natix napisał(a)

Ooo, dawno mnie tu nie było. Ale widzę że w dalsyzm ciągu planujesz rabatę przy tarasie i jadalni. U mnie też w tym miejscu oko kole ale ja to najpierw musze wogóle zacząc przedogródek jakiś solidny...
Teraz duuużo czasu na snucie planów bo cudowna jesień.

no proszę....cudowna jesień
deszczu nie było chyba ponad miesiąc , nie wspomnę o marazmie wśród roślinności
ogromu liści i wczesnego zmroku... jak dla mnie kicha !

skrajny realista (żeby nie powiedzieć pesymista) z Ciebie Skula... wiadomo, że jesień w ogrodzie nigdy nie dorówna wiośnie czy latu, ale też może być piękna - jak na jesień oczywiście

Skoro już dałeś się namówić na krokusiki w ogrodzie to rozumiem, że już posadzone??? a jeżeli nie to skoro mamy "taką piękną jesień" to może jeszcze wykorzystasz jesienne ciepełko i ten brak deszczu by wsadzić te kilka cebulek

Pomysł z ekranem cisowym mi się podoba,chociaż nie bardzo umiem doradzić co do niego dołożyć. Na tle ściany jak dla mnie prosi się o coś wyższego... może po prawej stronie 3 jakieś wyższe kulki, a po lewej płaczący buk - purple fountain??? ciemne liście ładnie będą odbijać na tle ściany i jest stosunkowo wąski, więc pasowałby na wąską rabatę, a w stópki hosty, miodunkę, runiankę (zielona i variegata) lub dąbrówkę. Barwinka nie polecam rozłazi się i nie tworzy zwartego dywanu. Do cienia z traw mnie podoba się jeszcze Hakonechloe macra all gold, a i turzyca evergold też chyba znosi zacienienie (przynajmniej u mnie na tę chwilę), z wyższych cieniolubnych może spodobałaby Ci się świecznica- są o zielonych i czarnych liściach. Czarna świecznica tworzy z Hakonechloe fajny duet... będzie u mnie taki od wiosny

aha no i wiesz te okropne kapusty też dobrze sobie w cieniu radzą

Mathildis napisał(a)

skrajny realista (żeby nie powiedzieć pesymista) z Ciebie Skula... wiadomo, że jesień w ogrodzie nigdy nie dorówna wiośnie czy latu, ale też może być piękna - jak na jesień oczywiście

jak dla mnie dzień jest za krótki
jak wracam z pracy to jedynie jakąś godzinę mam do dyspozycji bo potem już ciemności
a i tak przez tą godzinę przeważnie walczę z liśćmi

Mathildis napisał(a)

Czarna świecznica tworzy z Hakonechloe fajny duet... będzie u mnie taki od wiosny

przejrzałem wszystkie Twoje propozycje i ta powyżej podoba mi się bardzo

buczek też bardzo fajny - ale czy nie za blisko domu ?
on w końcu rośnie do 5 m wzwyż - a wszerz jest rzeczywiście wąski - pokrój ma bardzo ciekawy

Mathildis napisał(a)

aha no i wiesz te okropne kapusty też dobrze sobie w cieniu radzą

aha ..... kapusta to jest fajna ,ale kiszona

nigdy nie zrezygnujecie ?