w złą godzinę powiedziałem - właśnie przeszła burza
ale jak widzisz trwało to chwilę
i już poleciała do Warszawy - nawet słońce się przebija
przez chmury chociaż trochę grzmi i pada
tak jest teraz u mnie :

a dla Iwony - trawki o które pytała
to jeszcze przed deszczem

zebrinus długo się zbierał i aklimatyzował , ale ja jestem cierpliwy

Kasya napisał(a)

A u ciebie ?
U mnie przed chwila padał grad ii połamało mi czeremche dużą

z której strony miasta Ty mieszkasz?

u mnie słońce wróciło ....




miałem pokazać słońce , a dopiero tutaj widać w jakim mieszkamy lesie....

a wszędzie wokół są domy ....tylko ich nie widać

Skula napisał(a)

z której strony miasta Ty mieszkasz?

Ja miedzy Piasecznem a Konstancinem
Teraz przeszła druga burza, z nad Warszawy, to może ta co u ciebie

pewnie to ta....
jak krótka i intensywna , to pewnie ta

Nie wiem jak długa była u nas burza bo byłam poza domem.
Wracałam 2,5 godz. cały czas w strugach deszczu. Prawdziwe oberwanie chmury, momentami aż się bałam bo na drogach połamane konary.
W ogrodzie troszkę nabałaganiło, pozbierałam krzesełka i donice z kwiatami. Zauważyłam parę kwiatów anabelek złamanych jak zapałki.

U mnie więcej pioruny waliły i wiało aniżeli padało. Ale dobre i to co popadało. W sumie to w połączeniu z porannym deszczem to trochę podlało
Zebrinus ładnie ci się zebrał
Oszczędny w tych fotach jesteś - pokaż trawiastą!

Ponieważ się zdublowało, to dopiszę prośbę o foty wgłębnika