mieli robić drogę i chodniki z kostki ....ale okazało się to bezczelną obietnicą wyborczą
bezczelną bo gmina wydała pieniądze na projekty i zezwolenia i po wyborach stwierdzili że nie mają kasy....
gnojki i tyle
żeby było jasne - gmina Leszno !
a frajerskie następne 4 lata lecą ......
O widzisz, to nie tylko u nas podobnie. Tylko u nas temat kanalizacji. Poprzedni wójt podpisał nawet umowę na odbiór ścieków przez sąsiednią gminę (mają wolne moce przerobowe), a nowy wójt stwierdził, że on musi tą umowę jeszcze raz przeczytać, bo "coś mu się nie podoba". A też w obietnicach wyborczych na pierwszym miejscu był temat kanalizacji.
Krzysztof, może jeszcze nie pora się martwić?
Często tak jest, że gminy planują takie inwestycje jako wieloletnie, czyli w jednym roku planują środki na projekty, uzgodnienia, zezwolenia, a w następnym - na wykonanie. Skoro wydali już środki publiczne na projekt, to teraz powinni zrobić krok następny i w przyszłym roku (najdalej w kolejnym) zlecić wykonanie.
Bo pozwolenie na budowę ma ważność 3 lata.
Pytaliście w gminie, czy ten brak kasy na waszą ulicę dotyczy tylko tego roku, czy następnego też?
Bo ja bym to ustaliła, i jeśli nie mają tego w wieloletnim planie, to radzę ruszyć sąsiadów, radnego, zebrać podpisy pod wnioskiem o umieszczenie tego zadania w budżecie na 2016 r. I złożyć na dziennik do wójta. Trzeba działać szybko, bo wnioski do budżetu na kolejny rok to do połowy sierpnia (czasem do 20) można składać. Można w zasadzie i później, ale mogą powiedzieć, że już za późno
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.