Toszka
10:01, 08 paź 2018
Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Krzychu, jak coś rosnie i chcemy utrzymać na konkretnej wysokości to ciąć trzeba. Szmaragdy może i sztampowe ale wystarczy czuby ściąć raz do roku...albo raz na dwa lata. Można też lekko pionową ścianę wyrównać. Ale nie trzeba. I powinno się dwa razy do roku oczyścić z suchego w środku. Suchego jest dużo.
Tego nie lubię robić...tu przyznaję się bez bicia.
Przy szmaragdzie cięcie jest minimalne jesli porównać go np. z brabantem.
Cis. Zależy jaki wybierzesz i jak szczelny żywopłot potrzebujesz.
Najbardziej lubię żywopłot z baccaty. Tnę mocno, głęboko raz do roku. W lipcu.
Żywopłot z Hicksii mniej mi się podoba, bo wyrastają pionowe gałęzie i jakoś monolitu ściany nie potrafię uzyskać tak jak przy baccata. Ale Hicksii wystarczy mocno od góry ściąć i lekko ściany. Plus taki, że z suchego nie trzeba czyścić.
Wszystko ma swoje plusy i minusy
Tego nie lubię robić...tu przyznaję się bez bicia.
Przy szmaragdzie cięcie jest minimalne jesli porównać go np. z brabantem.
Cis. Zależy jaki wybierzesz i jak szczelny żywopłot potrzebujesz.
Najbardziej lubię żywopłot z baccaty. Tnę mocno, głęboko raz do roku. W lipcu.
Żywopłot z Hicksii mniej mi się podoba, bo wyrastają pionowe gałęzie i jakoś monolitu ściany nie potrafię uzyskać tak jak przy baccata. Ale Hicksii wystarczy mocno od góry ściąć i lekko ściany. Plus taki, że z suchego nie trzeba czyścić.
Wszystko ma swoje plusy i minusy

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)