Wiem Jolu ,wszędzie jednoczenie nie da się być,ja też zarywam czasami noce a rano wstac nie mogę W weekendy różnie bywa jeśli mi nikt nie przeszkadza to troszkę buszuje .Rysuje projekt ogrodu ,czas ruszyć do przodu .Wszystkie już chyba przerabiamy nózkami Buziaki przesyłam

Pola napisał(a)

Irenko skoro mówisz że nie wróci , to nie wróci ach jak już zacieram ręce i planuję sobie w nocy co i jak...

Ja jak zacznę tak planować, to popadam w bezsenność
Szykuje się spotkanie, o fotkach pamiętajcie

W nocy planujesz?
Ja już w nocy tylko śpię .

Jolu kupiłam Faktycznie tylko w jednym miejscu były choć ogrodniczych u mnie sporo

Na powitanie rychłej wiosny

irena_milek napisał(a)

Ja jak zacznę tak planować, to popadam w bezsenność
Szykuje się spotkanie, o fotkach pamiętajcie

Aparacik w pogotowiu, fotki będą.... U mnie wiosna superowa , ale w ogrodzie to narazie tylko można pospacerować...i poplanować

Pszczelarnia napisał(a)

W nocy planujesz?
Ja już w nocy tylko śpię .

Właśnie w nocy, bo ja nocny marek i snu mało trzeba... a wtedy cisza i spokój plany się rodzą same,i w marzeniach sobie spaceruję po swoim nowym ogrodzie... no wariatka ze mnie

Pszczelarnia napisał(a)

Na powitanie rychłej wiosny

A dziękuję dziękuję same piękności... w sonotę się za przesadzanie kwiatków w domu wziełam... tak mi tenskno do ziemi...

Jolu, ale ja serdecznie zapraszam. Obok mnie są tylko okolice Zielonej Góry
Gosi już pisałam. Jesteście umówione.

ja ostatnio coś nie mogę za długo wieczorem posiedzieć, nie to co na początku ogrodowiska, że do 2 się siedziało na forum, potem z godz jeszcze myślenia i marzenia w łóżku!
może dlatego, że stan portfela ostudził mój zapał :/
to, że wszystko robimy sami, a to też wymaga więcej czasu, niż jakby wpadła fachowa firma
ale pomału to i my damy radę, jeszcze ze 2 lata i może jakoś będzie miało to u mnie ręce i nogi

pozdrawiam