Tulipany sadzę od zawsze, bo moja alejka w ogrodzie została nazwana tulipanową. No a to zobowiązuje.
Trochę rozumiem Ciebie, Dajano, i za złe Tobie nie mam.
A teraz chciałam podziękować komuś za przysłanie słoneczka!
Była mgła, padało, a teraz jest słoneczko!
Miłego dnia wszystkim!

No właśnie - jakoś u nas nie pada !
Na szczęście po wczorajszych deszczach nie jest już tak sucho .
Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku

Haniu, słoneczko u Ciebie to nie moja sprawa, ale sie cieszę Miłego dnia

Haniu wysłałem słoneczko priorytetem i cieszę się że doszło w całości. Miłego dnia.

Jolu,nadawca słoneczka się odezwał, szukać więc dalej nie będę.
Zbyszku dziękuję za przesyłkę! Po tej zimnej wiośnie, słońce chętnie witam.
Dziś odpoczynek. Trzeba zaplanować kolejne dni, a może inni mi je zaplanują?
Miłego weekendu!

Haniu piękne te Twoje kwiatki a tulipany po prostu cudo. Ale jak sama mówisz nazwa alejki zobowiązuje
A tego słoneczka to każdy spragniony

Haniu u nas tak parzy już 3 dni czekam na deszcz a tu nic --dziś będę podlewała wieczorem bo posiałam nawóz .Teraz odpoczywam z wami --polatam sobie troszkę Pozdrówka.Paczka będzie koło poniedziałku .

Sprawdziłam Haniu pogodę na 16 dni nie będzie przymrozków wiec posadzę te nieszczęsne pomidory moze w gruncie się zabiorą.Czym ulepszesz ziemie pod nie ?Uzyje tej co mam w warzywniku ale mogę jeszcze ulepszyc tylko nie bardzo wiem czym Kompostu nie mam dopiero sie robi i na jesien bedzie a na wiosne to juz duzy zapas będe miała ..Kiedy podrosną i dobrze sie ukorzenia mogę podlewać raz w tygodniu kurzymi skarbami? ukiszonymi i rozcienczonymi to juz wiem ale nie wiem czy pomidory mogę to znaczy ziemie nie krzaczki i troszkę dalej od korzonków .Słoneczko to Zbyszek chyba nam wszystkim podrzucił bo u mnie prawdziwe lato. Oby jak najdłuzej ci świeciło Haniu .Pieknego dnia ci zyczę.

Dajano, ja do kurzaka nie bardzo przekonana jestem. Ponoć ogórki, pomidory przyjmują ten zapach. I nie stosuję. Kupiłam w Lidlu nawóz do pomidorów, daje się go przed sadzeniem na całą grządkę, a potem drugi raz jak już zaczną rosnąć. Jest w formie płatków i miału, szybko można wymieszać z glebą, i nie wonia. Do tego domieszałam jeszcze ziemi kwiatowej z worka, bo już musiałabym w szklarni wymieniać, a to nie na moje siły. No i rosną sadzoneczki. A były ledwie z 4 listkami. A. i pod każdy krzaczek obornika bydlęcego suszonego garstkę dokładałam. Myślę, że kurzakiem możesz podlewać dopóki nie pokażą się zawiązki.
Może kto ma inne doświadczenie z nim?

Obejrzałam nowinki, kwiatuchy
wszystko ślicznie kwitnie i doczytałam o rh, ze już taki dojrzały, piękne okazy! pokazuj jak najwięcej w czasie kwitnienia, to zjawiskowe
u nas deszcz bokiem poszedł, a przydałby się już, pewnie w weekend, jak wolne od pracy, to lunie;
miłego wypoczynku w ogrodzie