Bożenko,Robercie, dziękuję za regularne odwiedziny, U Bożenki byłam, a do Ciebie Robercie lecę. Bo dopiero po powrocie z ogrodu w domu się ogarnęłam. Jutro idę do szwagierki Zosi na kawę, ogród beze mnie wytrzyma 1 dzień, no nie?
Dziś uwalniałam borówkę amerykańską od mlecza i szczawiku zajęczego. Cały dzień mi w ogrodzie zeszedł, bo jeszcze podlewanie, dosypywanie torfu pod borówkę, i takie tam. Wór zielska niechcianego na kompost- mam do wywiezienia, a na koniec sąsiadka jeszcze mi podrzuciła rozsadę kapusty wczesnej, trzeba było posadzić. Przykryłam włókniną, bielinki może nie zauważą?
Odkryłam w pobliżu domu krzewy tawuły, o pomarańczowych pędach, Będą sadzonki.
Miłego wieczoru.
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie