Piękne róże i ostróżki. No i peonie też
Straszny upał, nie da rady wyjść na ogród, siedzę w domu. Okna zasłoniłam grubymi storami, to ciut chłodniej.

Pozdrawiam Haniu

Tess, U nas chłodny wiatr od morza, słonecznie + 24. Tak jak lubię.Ale też w domku, wczoraj trochę się przegrzałam. A TY nie u Danusi?

Haniu odwiedziny robię i wszystko zobaczyłem. Ale masz ogrom różnego kwiecia. A pomidorki i winogrono też obrodziły. U nas trochę chłodniej ale 30 na cyferblacie jest.

hanka_andrus napisał(a)

Tess, U nas chłodny wiatr od morza, słonecznie + 24. Tak jak lubię.Ale też w domku, wczoraj trochę się przegrzałam. A TY nie u Danusi?

Oj, jak zazdroszczę Ci Haniu tych 24 stopni...
No, nie u Danusi. Nie pojechałam.
Myślałam, że jestem gotowa, że już dam radę. Ale nie dałam.

Witah Haniu Widzisz to ten upał rozpuścił mi mózg wcale to meble Córki jechały nareszcie to nie moje. Haneczko posłałam Ci kffiatucha tego czerwonego ostatniego czy to jest kamea może wiesz Tess mnie pytała a ja nie dowiedziałam się w Brukseli.Pozdrawiam

Nie miałam styczności z tą rośliną, ale wg mojej wiedzy,jest to kamelia japońska. Może mieć różne kolory od białego do czerwonego, jest bardzo wrażliwa na zmiany temperatur nasłonecznienia i wilgotności. Nie dla mnie, U nas chyba Gabriela ma w swoim ogrodzie zimowym.

Halinko,co do mebli nie widzę powodu,dla którego nie miałabyś mieć mebli zza granicy.Czy córa już całkiem się przeprowadziła? Ale pytanie. Jak się można całkiem przeprowadzić,jak meble nie dojechały.
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę. Czekam na relacje od Danusi.