Dziękuję za odwiedziny! Ewuniu - pozdrowienia odsyłam z dodatkiem kwiecia.

Słyszę, ze jeszcze u Ciebie nie pada, a u mnie od 1-szej w nocy leje. Jak tak dalej pójdzie kaloszki górą będą nabierać wodę

W domu huk roboty, to się nie nudzę, ale plany były ogrodowe ...

pozdrawiam Haniu

Jolu,wróciłam przed chwilą ze spaceru, zaczęło kropić, ale jeszcze nie leje. Górą ponad kaloszki na pewno nie będzie Zastanawiam się, co najpierw robić w domu przy takiej pogodzie: mycie okien odpada, prasowania nie lubię, na obiad chłodnik, więc żadna fatyga. Chyba jednak ogródkową robotą się zajmę, podleję parapetowe i może balkonowe? Bo jakby nie napadało na nie, to uschną.
Pozdrawiam

Witaj Haniu, te listki powyżej przypominają mi podniebnych akrobatów lub delikatne tancerki podczas pląsów.
Świetne ujęcie!
Do zobaczenia w czwartek.Pa!

Karolinko! Deszczyk podlewa ogródek, to będzie na czwartek pięknie odświeżony i niestety sponiewierany. Róże dostaną po płatkach, całe szczęście,że jeszcze dużo pąków było, to zawsze coś się uchowa do oglądania.

hanka_andrus napisał(a)

Aniu! Dzięki za piękną różę. U mnie wyrosła taka. Na metce było Queen of England, ale za bardzo bursztynowa wg mnie.

Przepiękna Haniu ! Pozdrawiam z deszczowego Gdańska M

Monisiu, dzięki że wpadłaś! Powojników co prawda u mnie nie naoglądasz się, ale innego kwiecia pełno!
Choć nie ukrywam,że powojniki mi się marzą! Dla Ciebie moja horti z towarzystwem.

Kwiatka przesyłam z gratulacjami

Haniu, ja jak zwykle spóźniony, ale gratuluję 200-ki

Haniu, u nas mokro, deszczowo i ogólnie niezbyt letnio. U Ciebie ślicznie zaczęły kwitnąć goździki brodate, które darzę szczególnym "lubieniem" Też mam, ale tylko ciemne, jasne gdzieś wyginęły.