Piękne lobelie z białą pelasią! Dzięki, piękna kompozycja.
Iwonko, u mnie ze smakowitości,to na razie młoda kalarepka, taka jak piłeczka ping pong. Za każdym razem podjadam. Truskawki jednoroczne, to po kilka owoców było, Czekam na lipiec, pod koniec powinna już wybarwiać się borówka, a z ogrodowizny fasolka szparagowa. Dziś michę szpinaku i pietruchę z koprem do zamrażarki wsadziłam.
A winogronka rosną. Dziś z winogron mam butelkę czerwonego wina zeszłorocznego.
Zapraszam.

Haniu, u na dzisiaj pogoda duuużo lepsza niż ostatnio. Zdecydowanie cieplej i nareszcie nie pada.
Troszkę popracowałam i od razu czuję się lepiej, ogród dodaje nam sił i energii
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego wieczorku

Haniu, polar w czerwcu...wszak to prawie lipiec
no co zrobić, jak się nie ma co się lubi - to się nie ma! jak mawaił mój znajomy

Byłam,byłam i nawet kilka fotek zrobiłam, ale nudne jakieś, cały czas różane krzaki!

Haniu, żadne Twoje zdjęcie nie jest nudne

Robercie,dziękuję! Pisząc o nudzie,miałam na myśli jeden temat.
Róże, czekamy na nie z utęsknieniem, i nie dziw ,że każdy swe pieszczoszki chce pokazywać i nimi się chwalić. Ja też do wyjątków nie należę.
Tym bardziej ,że udało się, i nie pomarzły na początku czerwca.
Tym bardziej mnie cieszą.Ale u mnie przewaga nn,bo sadzonki robiłam sama z patyczków od sąsiadów.

Haniu róże piękne mimo że nieznane
Ale jak pięknie przez Ciebie pokazane.
Roślinki mniej okazałe stoją z boku
Aby nie odbierać królowej uroku.

Pozdrawiam.

hanka_andrus napisał(a)

O! Bukiety mile widziane, szczególnie od takiej osóbki! Dla niej też bukiecik!


Edytko, a słoneczko dziękuję! Nawet do ogrodu wpadłam zobaczyć jak rośliny przeżyły.Ogólnie nieźle, tylko dziś szaszłykarnia odchodziła na całego, nalęgło się tego okropnie dużo!
Pozdrawiam

buźiaczek z rana