Zima w tym roku wariuje, Golfsztrom ją chyba blokuje.
Stawia niżowe zapory na wschodnie mroźne horrory.
Do stycznia niemal połowy nie spadnie nam śnieg na głowy.
A potem już tylko luty i czas szykować letnie buty.

Nie wiem czy wojna się nie szykuje
Prorocy różnie z pogodą kombinują.
Rosjanie nas straszą mrozem od Wschodu
Ameryka zaś gada że nie będzie lodu.
Podobno 10 tego klamka zapadnie
Czy na główki nam śnieżek spadnie.

Oba wiersze supertrzymam sie wersji, ze w lutym ruszamy do boju
Dzieki tej łagodnej zimie mam porządek, jak nigdy, zawsze nie wyrabialam
Hanus pozdrawiam

...letnie buty..hmmm....rozmarzyłam się.....Hanuś miód na moje serducho....
...wszystkiego naj w 2014...

baraga1904 napisał(a)

...letnie buty..hmmm....rozmarzyłam się.....Hanuś miód na moje serducho....
...wszystkiego naj w 2014...

To i ja marzę patrząc w kalendarze.
Słońca coraz więcej trafia do okienka.
No i dzień się wydłuża.
Czas zabrać się za plany obsadzenia swej altany.


może tak? albo inaczej?


Nie, cesarskiej nie zobaczę,
tulipany w innym miejscu, a i ogród nie mój.
Trzeba szykować siły na wiosenny znój.

Haniu wszystkiego dobrego na Nowy Rok ;zdrówka i pięknych kwiatów na działce

Haniu, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

Czy Tobie też, przy takiej pogodzie, wydaje się, że wiosna tuż tuż? Dłuższych dni nie mogę się doczekać i możliwości posiedzenia w słonku.
W zeszłym roku przyjrzałam się dokładnie porom roku w ogrodzie i zdecydowanie najładniejsze barwy ma wiosna, świeża zieleń eksponuje je dodatkowo... i te kwitnące cebulowe i potem rododendrony... ale to może i dlatego, że długo oczekiwane bardziej cieszy...? Potem już czas spowalnia i delektować się można zmianami, no i spotkania w ogrodach i ogródkach miło tak.

Hanuś wszystkiego co najlepsze składam na twoje ręce i by było dobrze i miło i by nam się wszystkim w 2014 roku darzyło Nie wiem skąd mi to się wzięło ale to chyba czary z Twojego wątku wierszowe mi się udzieliły powiem tylko : bardzo się cieszę że, się poznałyśmy w realu i mam nadzieje że spotkamy się także w 2014 roku Zdrówka Hanuś

Edytko, oczywiście że się spotkamy, nie ma to tamto!
A zaczniemy wojaże pewnie w kwietniu-maju, co nie?
Ale najpierw ogrodowe porządki wiosenne, żeby wstydu nie zaznać podczas takich odwiedzin.
Buziaczki

Iwonko,jak słonko w okno zajrzy, to i motywacja jest. i lżej, i weselej.
Mam nadzieję, że będziemy w tym sezonie szybko do ogrodów pomykać.
Trzymam kciuki za Twoje zdrowie. Ściskam.