I ja biegnę się Haniu dziś przywitać mam dość tej zimy a prognozy nie są dobre więc wysyłam coś na pocieszenie

2 Iwonki dziś u mnie w gościach! Trzeba coś na stół postawić! W zakamarkach pamięciowych coś chyba jest!



Zapraszam!
A śniadanie wielkanocne na tarasie? Czemu nie? Tylko ciepło się ubrać, kulnąć po jajeczku, i gorącym barszczem zapić! Na stole stoją oczywiście wiosenne irysy, na fotografii!

Zimno i nieprzyjemnie, ale u Hanusi zawsze cieplutko i miło ... i mniam....słodziutko

Haniu pychotka
pozdrawiam

mniaaaaaaaaaaaammmmmmmmmmmmm

Miło Was gościć!
Rok temu w ogrodzie było tak:

Haniu, dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych! Twoje poprawki do scenariusza wielkanocnego śniadania ucieszył szczególnie męża, pośmialiśmy się serdecznie
Ciasto z bitą śmietaną i truskawkami pysznie się prezentuje, lubię słodkości z sercem podane
Miło byłoby się tak spotkać realnie
Krokusiki może jeszcze zrobią nam niespodziankę

Dobrze, że M jest wesołym człowiekiem z humorem, a nie humorzastym! Ja już z moim się nie pośmieję.
A co do spotkania? Świat się kurczy, odległości się skracają, nieznajomi do siebie klikają, może co i wyjdzie kiedy z tego? Miłego wieczoru dla Was obu!

Oj ślicznie to ciasto wygląda a krokusy zaszłoroczne po prostu zachwycające

Mocno ściskam Haniu... bardzo szczerze. Więcej rozumiem, niż potrafię napisać...
A z tych znajomości "z klikania", często wynika więcej niż może nam się wydaje. Ja akceptuję zmiany i cieszę się z tych możliwości., z nimi jest dużo łatwiej.
A moja córcia "wyklikała" sobie chłopaka, który już drugi rok ją na rękach nosi
Miłego wieczoru Tobie szczególnie...