Oj, dziewczyny drogie... Ja całą jesień i zimę nie chorowałam, a teraz mnie dopadło. Głowa boli, z nosa cieknie, oczy załzawione, nawet ciężko ogródki oglądać...
A pogoda paskudna. Słonko się schowało, buro i zimno... Dobrze, że jeszcze trochę śniegu na rabatkach się uchowało.
____________________
Ania
Ogródek na betonie