Haniu ale ta najmłodsza to cała babcia, bardzo podobna

Ogród dziś zaliczony. Niestety bez fotek, bo robota czekała. A na końcówce, szybko trzeba było się składać, bo autobus. Może jutro, jak pogoda zostanie taka sama jak dziś.
Truskawki kwitną i rosną. A chwasty rosną i kwitną.
Wybralam dziś co nieco, ale to dopiero 1/10 Jutro powtórka z rozrywki.

Ania Monte napisała


Aniu, podobno nie urodzi mrówka słonia, a w genach po babci coś się ma. Żeby tak szczęśliwie życie się jej ułożyło, jak ja dla niej chcę.
Dziękuję za pozdrówka

Moja metoda na chwasty? Nie dać im się rozpanoszyć.Czyli hakanie, dziabanie, wyrywanie a tam gdzie można powtórne przekopanie. Nie dać spokoju. No i zakrywanie szlachetnymi roślinami jak największego obszaru.
Teraz jest najgorszy okres, bo wszystko kiełkuje i chce zdominować rabaty. Musimy być szybcy. Ledwie kiełek z ziemi wystaje, już go podcinamy, a jak daje radę wyrwać, to jeszcze lepiej.
W kilku słowach:rycie w ziemi

Odrobina chwastów między szlachetnymi nam nie zaszkodzi, a roślinom może pomóc. Nie wiemy przecież które rośliny są żywicielami dla pożytecznych stworzeń. A i nasze szlachetniaki bardziej motywują się mając obok konkurencję.