Izeczko, Ślij, jak najwięcej! Przecież wiesz, że statystycznie Pomorze w ciągu roku ma najmniejszą dawkę promieni. Każdy dodatkowy promyk przyda się!

U mnie przez dwa tygodnie nic tylko słońce. Ale dziś wieczorem gęsta mgła się pokazała. Rano pewnie nic nie będzie widać. A na działce straszliwa susza. Kilka dni temu z obawy przed przymrozkami wodę nam zamknęli. Kończy się zapas deszczówki. Na opady czekam.

Basiu, jeszcze będziemy na opady narzekać. Ale teraz nie ukrywam wilgoć potrzebna pod krzaczki i rodki. Szczególnie.

Rodki podlewam cały czas deszczówką, bo u mnie ze słonkiem teraz słabo, codziennie mgła i mżawka pozdrawiam Haniu

hanka_andrus napisał(a)

Basiu, jeszcze będziemy na opady narzekać. Ale teraz nie ukrywam wilgoć potrzebna pod krzaczki i rodki. Szczególnie.

Oby nie, bo u mnie sucho, a weze juz pochowane.
Sliczny kolor brzoskwiniowych lisci. Zaskoczylas mnie tym brakiem slonca u was, zatem sle i ja promyki.

Przybyłam po energię bo u mnie nic nachapałam siem i lecę buziolki zostawiam dziś wklejam u siebie jak Hanusia żółto może słonko się zawstydzi ?

Edytko, skowronku jesienny, samo Twoje przyjście to już uśmiech na twarz wywołuje. Energii i mnie brakuje, ale ja taka zawsze w listopadzie. Po intensywnym lecie i części jesieni przychodzi zmęczenie, i już nic się nie chce. Dobrze, że jest O, Przynajmniej dziewczyny nakręcają, a to do zakupów, a to do majsterkowania przy ozdobach, a i ogród jeszcze nie całkiem zamknięty.

Również życzę wszystkim pogodnego nieba. Miłego weekendu.

Kochani odwiedzający, dla Was mój jesienny bukowy las! Razem z moim kochanym przyjacielem spacerowym.

maj jaki on sliczny, czyli las tez ale przyjaciel malowanie
mnie w tym roku jakos omija listopadowa dpresja slonko mi nie daje sie smucic