a jak wnuki byly to nie wypada przy komputerze siedziec ciesze sie, ze fajnie spedzilas czas

Zgadza się Izabelko! Zresztą ja i tak za dużo tu czasu spędzam. To trochę odwyku potrzebne było.

z odwykiem masz racje
ja sie wzielam za haftowanie lowickiego obrazu. Ciekawa jestem na ile mi zapalu wystarczy

To trzymam, Izabelo, kciuki, za Twoją pracę z igłą. Ciekawa jestem efektu!

Haniu, oby w Nowym Roku marzenia się spełniały, a kto ma marznia ten jest młody

oj tak tak spokojnej nocki buuuziaki

Święto Trzech Króli,
dlaczego je czcimy?
Czy za te podarki
od nich w środku zimy?

Czy za te nadzieje,
co ze sobą niosą?
Ze dają nam pewność
na dzień dłuższy przed nocą?

Czymże jest mirra?
Czym jest kadzidło?
To kiedyś było
cenniejsze niż mydło!

Żywice owe
z drzew balsamicznych
dawały początek
działaniom medycznym,

Oczyszczały ciało
wzmacniały umysły,
a ich oleje i opary
uwznioślały dusze.

A złoto?
Cóż, do dnia dzisiejszego
jest symbolem bogactwa,
albo brakiem jego.

Był jeszcze król czwarty
niewart treści świętych,
bo swe rubiny i szmaragdy,
poświęcił na poprawę losu
ludzi niedolą dotkniętych.

Więc czcząc dnia dzisiejszego
tych trzech świętych magów,
wzorem tego czwartego,
obdarzmy potrzebujących
specjalną uwagą!

Od tamtej pory wiele się zmieniło
a odwiedzających Królów znacznie przybyło.
Żaden z nich złota nie daruje
raczej patrzy czy się jego wyfutruje.

No i to jest, Zbyszku właściwe zakończenie! Dziękuję. Puenta super!

pieknie i wiersz i puenta

tak mnie zastanowilo skad ten czwarty krol sie wzial. Z ewangelistow tylko Mateusz wspomina o medrcach ze wschodu (a nie krolach) i nie wymienia ich liczby.