W związku z wczorajszym balowaniem,
dzisiaj zaliczyłam porządne spanie!
Pies też od hałasu leczył nerw.
A jednak strzelanki były, prośbom wbrew!

Teraz z Wami posiedzę,
niektórych odwiedzę,
i przy okazji podglądnę
gdzie śnieg
białym całunem legł!

A to moje wspomnienie z 2009roku. Islandia. Byłam tam w świąteczny czas. Ale zdjęcie nie moje. Reykjawik, pomnik Wikingów, Charakterystyczny. Pozdrawiam autora i forumowiczów. Najlepszego w Nowym Roku!

Haneczko, wszystkiego naj... w 2016r, cmokam...

Temperatura minus 10. Jeszcze dni kilka ma trwać. Na wszelki wypadek nalewkę sosnową mam w pobliżu gotową. Bo po tak zimnym spacerze nie raz chrypka mnie bierze!

A u nas minus 14 się wykociło
szczypie po uszach aż miło.
Spacerek pomimo zaliczony
herbatkę piję zadowolony.

Haniu trzymaj się cieplutko na Nowym Roku.

Staram się, staram,
Ciepło o tej porze to raczej wybryk natury,
ale jednak wolę widzieć wskaźnik termometru nad zerem u góry.

Wstawiam krokusowe patyczki marcowe,
zawsze to weselej, niż śniegu ponowa.

milego dnia
melduje +0,5°

Izeczko, to masz ciepełko!

hanka_andrus napisał(a)

Staram się, staram,
Ciepło o tej porze to raczej wybryk natury,
ale jednak wolę widzieć wskaźnik termometru nad zerem u góry.

Wstawiam krokusowe patyczki marcowe,
zawsze to weselej, niż śniegu ponowa.

Czekam na te widoki. Macham.

Haniu,pomnik Vikingów wspaniały. Ja w obstawie aniołów i z tyłu i z przodu przesyłam pozdrowienia z największego wodospadu.

Dziękuję, Robercie! Wspaniała fotka! Jeszcze raz Tobie życzę pomyślności.