Dziś moja kolej robić obiadek, Co by tu wymyśleć?
Ale dałam radę!
Paprykę faszerowaną w sos pomidorowy!
Ziemniaki, no i obiad z głowy!
A by jedna na potem został!
Jedna ale wcale niemała!

hanka_andrus napisał(a)

Dziś moja kolej robić obiadek, Co by tu wymyśleć?
Ale dałam radę!
Paprykę faszerowaną w sos pomidorowy!
Ziemniaki, no i obiad z głowy!
A by jedna na potem został!
Jedna ale wcale niemała!

Pychotka , muszę cos zjesc

Wieczorowa pora już późna, kładę się więc do spania.
Miłej nocki!

Haniu a jak wysiewasz do gruntu te nasionka? Przygotowujesz jakoś specjaknie grunt.

Elu, Przede wszystkim zruszam głęboko widłami, ale nie przewracam ziemi. Dodaje kompost i wysiewam. Zaznaczam patykami odtąd dotąd i gotowe, I tak potem trzeba albo przerywać, albo rozsadzać. Ale w starym ogrodzie, to przeważnie na siewkach bazuję.
Takie margerytki, orliki, szałwie, rumiany, ostróżki same się wysiewają, Wiosną trzeba tylko ostrożnie siewek wyglądać i przesadzać na żądane miejsce.

Hanko u mnie piekne slonko, powiem mu na uszko zeby i do Ciebie szybciutko podbieglo

Dziękuję, Kasiu, słońce tej zimy mnie omija. Prawdziwie słoneczny dzień był tylko raz. A i dzisiaj mżawka i zero promyków. Ale przyroda już startuje powoli. Chyba ma to związek z dłuższym dniem, i chociaż słońca nie widać, to te zielone źdźbła, wiedzą kiedy piąć się do góry. Miłego dnia, Kasiu!

to ja juz w paczke pakuje i wysylam poczta lotnicza promyki

dzis z dzieciakami kleilysmy slonce jako dekoracje do naszego nowego pokoju kosmicznego (pokoj stary ale ma nowa nazew i nowe dekorcje) no i nam balon pekl i po slonku Bedziemy w poniedzialek od nowa kleic

Może do poniedziałku, te rozbłyski z pękniętego słoneczka do mnie dolecą, Izeczko! Życzę udanych dekoracji! Zrób foteczki z dekorowania!

Haniu tak własnie pomyślałam ze jak Ty pójdziesz na tą swoja działke i zobaczysz te łany zólto -fioletowe to chyba z wrazenia siadasz na ziemi i je całujesz. Tak pięknie jest u Ciebie.