Wątek o tym, że ......nie umiem:)

Jagna 20:55, 14 cze 2011

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569

słuchajcie MAM PROBLEM

Kopaliśmy dziś miejsce na ogród warzywny. Stał odłogiem chwilę bo weekendy ciągle zajęte a popołudnia takie jak dziś mam rzadko.
No więc kopiemy i nagle wykopaliśmy gniazdo trzmieli.
Potwornie mi ich szkoda, w zeszłym roku bardzo się napracowały i dzięki temu że miały gniazdo pod powałą dachu jako jedyna w okolicy miałam piękne i zdrowe pomidory.
Teraz nie wiem co robić? Czy one się same przeniosą? Czy jakoś je można do tego niedrastycznie zachęcić? Nie chce im tego gniazda zniszczyć a z nim "młodzieży" ale nie mogę pracy ot tak zostawić...

____________________
Wątek o tym, że nie umiem

Matka 21:23, 14 cze 2011

Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595

Do góry

z tego co wiem to trzmiele są b.niebezpieczne(jeśli chodzi o dzieci-dlatego się boję)mieliśmy drania rok temu-szpieg szukał sobie miejsca w naszym ogrodzie, a doklładniej przy podbitce więc bałąm się po stokroć, a mój M to już wogóle!ale Bogu dzięki nie mamy z tym problemu już!za to mieliśmy kilka gniazd os-przyjeżdżałą straż i je zabierali!

____________________
U Matki

Jagna 21:39, 14 cze 2011

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569

Do góry

Bogda napisał(a)

z tego co wiem to trzmiele są b.niebezpieczne(jeśli chodzi o dzieci-dlatego się boję)mieliśmy drania rok temu-szpieg szukał sobie miejsca w naszym ogrodzie, a doklładniej przy podbitce więc bałąm się po stokroć, a mój M to już wogóle!ale Bogu dzięki nie mamy z tym problemu już!za to mieliśmy kilka gniazd os-przyjeżdżałą straż i je zabierali!

Bogda pomyliłaś Trzmiela - łagodne , bardzo pozyteczne , miododajne stworzonko z szerszeniem.
Nie zrobię im krzywdy, za dużo pożytku.

____________________
Wątek o tym, że nie umiem

Matka 21:41, 14 cze 2011

Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595

Do góry

a no tak...ja głupia!jak zaczęłam czytać Twój post to się pacnełąm w łeb!!!

SZERSZEŃ-PASKUDNA ZARAZA

____________________
U Matki

Jagna 21:47, 14 cze 2011

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569

Do góry

spoko...chyba jednak omine to ich gniazdo i ogródek warzywny w tym miejscu będzie niedokonczony, mówi się trudno. we wrześniu te biedaki i tak zginą...

____________________
Wątek o tym, że nie umiem

hanka_andrus 22:09, 14 cze 2011

Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408

Do góry

Trzmiele wykorzystują założone gniazdo kilka sezonów.Kolejna trzmiela matka odnajduje je po zapachu i wprowadza się do niego na wiosnę.Dobrze by było jesienią zbudować dla nich domek podobny do ptasiego tylko z trzema otworami,i tam na początek umieścić trochę siana i trochę wyściółki z takiego gniazda.W naturze trzmiele wykorzystują mysie nory,dziury w ziemi lub kępy suchych traw na ugorach.

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie

Jagna 22:16, 14 cze 2011

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569

Do góry

hanka_andrus napisał(a)

Trzmiele wykorzystują założone gniazdo kilka sezonów.Kolejna trzmiela matka odnajduje je po zapachu i wprowadza się do niego na wiosnę.Dobrze by było jesienią zbudować dla nich domek podobny do ptasiego tylko z trzema otworami,i tam na początek umieścić trochę siana i trochę wyściółki z takiego gniazda.W naturze trzmiele wykorzystują mysie nory,dziury w ziemi lub kępy suchych traw na ugorach.

właśnie poczytałam co nieco i chyba tak zrobię. Zobacze też czy zostaną pozostałości po tegorocznym gnieździe, Bo faktycznie jak mówisz tak doczytałam że znajdują po zapachu więc moze będzie im łatwiej. Ale póki co warzywniak będzie niedokończony w tym miejscu, ja to jakoś przeżyję.

____________________
Wątek o tym, że nie umiem

Safoya 22:20, 14 cze 2011

Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698

Do góry

hanka_andrus napisał(a)

Trzmiele wykorzystują założone gniazdo kilka sezonów.Kolejna trzmiela matka odnajduje je po zapachu i wprowadza się do niego na wiosnę.Dobrze by było jesienią zbudować dla nich domek podobny do ptasiego tylko z trzema otworami,i tam na początek umieścić trochę siana i trochę wyściółki z takiego gniazda.W naturze trzmiele wykorzystują mysie nory,dziury w ziemi lub kępy suchych traw na ugorach.

Mój teść jest pszczelarzem i kiedyś dla frajdy miał kilka rodzin trzmieli. To faktycznie bardzo sympatyczne i pożyteczne stworzonka.

____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają

Safoya 22:23, 14 cze 2011

Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698

Do góry

Jagna napisał(a)

Uwaga Uwaga!!!

Dostałam dziś projekt i muszę go pokazać.
Na razie wersja mailem ale jak tylko będe miała na papierze to zrobię zdjęcie.
Muszę sie pochwalić bo jest dla mnie IDEALNY!!!!

Bardzo ale to bardzo dziękuję Ci Danusiu.

Pięknie pocieniowana trawa

Wiem co mówię hehe. Wygląda imponująco. Będę Ci kibicować w realizacji. Bardzo jestem ciekawa szczegółow.

____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają

Jagna 22:33, 14 cze 2011

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569

Do góry

Safoya napisał(a)

Uwaga Uwaga!!!

Dostałam dziś projekt i muszę go pokazać.
Na razie wersja mailem ale jak tylko będe miała na papierze to zrobię zdjęcie.
Muszę sie pochwalić bo jest dla mnie IDEALNY!!!!

Bardzo ale to bardzo dziękuję Ci Danusiu.

Pięknie pocieniowana trawa Wiem co mówię hehe. Wygląda imponująco. Będę Ci kibicować w realizacji. Bardzo jestem ciekawa szczegółow.

No z realizacją to trzeba bardzo kibicować bo ....po prostu finansowo zbyt wysoki próg, ale robie co mogę ....jak z tą lawendą

z której tak się cieszyłam że udało mi sie 30 z40 ukorzenić, a tu Danusia podsyła projekt i okazuje sie że potrzeba 50....heheh....dam radę, najwyżej będzie robiony etapami i powoli

____________________
Wątek o tym, że nie umiem