Właśnie taką rozmnożyłam wiosną.

Ja przycięłam w zeszłym roku moją i patyczki wetknęłam pod rośliną teraz mam ich kilka choć te młode - wiadomo- nieduże

ponieważ nic sie tu w moim wątku nie dzieje to pokażę jak pomalowałyśmy śmietnik u męża kuzynki, był obskurny i betonowy teraz jest betonowy, obskurny i ...popaprany farbą w wnogrona...jakby ktoś nie zgadł:

Obskurny????
Dla mnie wygląda to świetnie - macie talent, bo rysunek świetny.
Uwielbiam takie rozwiązania i mam pewien także pomysł na moją studnię - motyle

Sebek napisał(a)

Obskurny????
Dla mnie wygląda to świetnie - macie talent, bo rysunek świetny.
Uwielbiam takie rozwiązania i mam pewien także pomysł na moją studnię - motyle

Studnia też nas czeka- Danusia (Kuzynka) chce lawendę

Ale żywą czy malowaną ?

Malowidło super. Nawet odcienie różne są . A winogrona jak prawdziwe.

Ciesze się że się podoba.... niemniej musze powiedzieć że najfajniej że mogłyśmy ze sobą spędzić całe popołudnie , przy okazji. DAnusia zauważyła, zze w tych czasach najcenniejsze co możemy dac innemu człowiekowi to Czas, chyba ma rację. Bardzo lubię takie chwile szczególnie z osobami które bardzo lubię.....
A teraz ide do łóżka, wcześnie..ale dzień szybko zaczęłam. jutro idę na rowy wykopywać szałwię i bodziszka popielatego.
Danusia jest genoalna w swoim fachu. obejrzała te moje metry juz kilka miesięcy temu jak jeszcze wszystko spało ale doskonale utrafiła z roślinami, część tych "wiejskich" któe zaplanowała w projekcie rośnie u mnie dziko.

Też znalazłam bodziszka dziko-rosnącego,jesienią wkopałam pod podcięte iglaki i zdał egzamin celująco.

Bogusiu, masz na myśli taki z drobnymi ciemno - różowymi kwiatkami, dorastający do około 30 cm? U mnie taki rośnie na podwórku.