Niby łagodniejsza, ale na pewno suchsza. Trochę mnie to smuci. Nie tyle mi chodzi o fakt, że wielkopolska stepowieje, co o to, że otaczają mnie jeziora i rzeki. Przez to mam dość mało opadów w sezonie, wszystko rię rozchodzi po bokach...Zawsze lepsze to niż powodzie
Co do stepowiejącej wielkopolski, martwi mnie bardzo ten fakt

Widać wyraźnie, że jeziora obniżają poziom, rzeki jeszcze gorzej, woda jest znacznie zanieczyszczona, powstają tzw. leje depresyjne (wikipedia: "obszar obniżonego statycznego zwierciadła wód gruntowych w stosunku do jego naturalnego poziomu wokół miejsca ich poboru"). Wady kopalni odkrywkowych. Późnym latem widać zmęczenie roślin. Gleby często są wysuszone, narażone na erozję słoneczną. Jeżeli tworzy się nowy ogród to praktycznie bez nawadniania się nie obejdzie. Widać również, że gleby są mało próchniczne...eh działalność człowieka...
Stwierdziłem, że muszę bardziej angażować się w ekologiczną uprawę ogrodu. Dlatego będę robić kompost!