Więc i ja nie wykopię! Dzięki Anitko

Ale się tutaj szarogęsimy u Małgosi na wątku...ale ona gościnna kobitka jest to się nie pogniewa! Buziaki słodziutkie jej prześlemy i będzie ok.
Tak więc razem z Anitką buziamy mocno, mocno!!!

Muszę się rozejrzeć za tymi piwoniami drzewiastymi. Cudne!

Gosiu cudna wiosna i psicę co widzę to się wzruszam Podglądam wasze spotkania zawsze z uśmiechem Buziaki

Śliczna kalina, wyobrażam sobie jak musi pachnieć.

Hmm... moja eskimo pachnie tylko minimalnie. I nie przebarwia się jesienią, bo ma pół zimozielone liście. Części z nich w ogóle nie zruca na zimę. Twoja to nie przypadkiem szczepiona kalina burkwooda? Eskimo jest śnieżnobiała, a mam wrażenie, że Twoja ma nieco różowe na początku pąki.

Małgos, jak byłaś u mnie to mówiłaś co mam zrobić z cebulami tulipanów...czy tak samo mogę zrobić z szafirkami, czy lepiej ich nie ruszać? Co sądzisz? Ty swoje szafirki wykopujesz?

Kalina i piwonie zachwycające.

Małgosiu od ilu lat masz te piwonie drzewiaste? Moja czwarty rok protestuje i nie kwitnie... A kupiona w ubiegłym roku wiosna nie ma nawet jednego pąka....