Witaj, wpadłam z rewizytą.. wszytko poczytałam
Rabatę RH połącz z czymś co istnieje i da tło Rh poza tym nie lubią być na patelni cały dzień
Żywopłot z ligustra mi też po kilu latach padł.. choroby grzybowe go dopadły i zimą podmarzał.. Na początku pięknie rósł, a potem coraz gorzej .. i amen. Odechciało mi się walki z nim.
Pomyśl, czy nie lepiej tam posadzić coś co cie odetnie od wzroku sąsiadów Przez okrągły rok..
Las za płotkiem jest super..
Pieska poczochraj w moim imieniu..
Rabata z macierzanka jest super.... tylko macierzanka i tojeść Ci zadarnią całą rabatę i kamyków i tak nie będzie widać. Aby się ładnie zadarniły i nie przemarzały zimą to lepiej by im było bez agro... chyba, że będziesz przycinać... pójdą i po kamykach... ale zauważyłam, że jak rośliny są bez agro (te zadarniające) to ładniej przetrzymują zimę.

Nie pisałabym tego, gdyś nie prosiła o moje zdanie Macierzankę musisz ciąć, by nie rozlazłą się po całych kamykach.... bo zgubi się efekt...... ale rabata mi się podoba wizualnie i od strony praktycznej Naprawdę

Witaj! Dziękuję za odwiedziny i tyle ciepłych słów U Ciebie widzę też wielki potencjał na piękny ogród. Już samo sąsiedztwo takiego lasu jest czymś bezcennym. Bardzo ładnie rozwiązałaś temat przedogródka z tym żwirem Byle do wiosny. Będę zaglądać jakie postępy na wiosnę w Twoim ogrodzie

Pozdrawiam serdecznie

A i wiąz jest bardzo ładny

Trawy w pół cieniu też dadzą radę, tzn te co mam u siebie i Ci się podobały.. nie muszą być cały dzień na patelni

Aniu, co na Twoim awatarku robi zima się pytam? Zimo precz.Już wolę zdjęcie w basenie, bo to mi wiosnę już sugeruje

Witam gości miłych na swoim wątku : Enya 73 i asc,
Dzieki za rady, póki co jestem pełna pomysłów, mam mentlik w głowie jak oglądam te wszystkie piekne wasze ogrody i...potrzebuje teraz czasu żeby porysowac, zaplanowac i oczywiscie podzielic sie na forum swoimi pomysłami.

A ja mam avaterk jak njabardziej wiosenny... czyż nie ?

asc napisał(a)

Witaj, wpadłam z rewizytą.. wszytko poczytałam
Rabatę RH połącz z czymś co istnieje i da tło Rh poza tym nie lubią być na patelni cały dzień
Żywopłot z ligustra mi też po kilu latach padł.. choroby grzybowe go dopadły i zimą podmarzał.. Na początku pięknie rósł, a potem coraz gorzej .. i amen. Odechciało mi się walki z nim.
Pomyśl, czy nie lepiej tam posadzić coś co cie odetnie od wzroku sąsiadów Przez okrągły rok..
Las za płotkiem jest super..
Pieska poczochraj w moim imieniu..
Rabata z macierzanka jest super.... tylko macierzanka i tojeść Ci zadarnią całą rabatę i kamyków i tak nie będzie widać. Aby się ładnie zadarniły i nie przemarzały zimą to lepiej by im było bez agro... chyba, że będziesz przycinać... pójdą i po kamykach... ale zauważyłam, że jak rośliny są bez agro (te zadarniające) to ładniej przetrzymują zimę.

Nie pisałabym tego, gdyś nie prosiła o moje zdanie Macierzankę musisz ciąć, by nie rozlazłą się po całych kamykach.... bo zgubi się efekt...... ale rabata mi się podoba wizualnie i od strony praktycznej Naprawdę

Zobaczymy jak mi przezimowały te macierzanki na tej agrowłókninie, nie wiedziałam jak sobie poradzic z chwastami wiec wybrałam taka drogę. O tym że musze ciąc macierzanke to wiem, juz sie przekonałam bo miedzy majem a październikiem naprawde bardzo urosła i musiałam juz sporo jej podcinac, Szcególnie że zastosowałam mix 5 róznych typów i kolorów, fajnie to wygląd bo posadzone sa takimi plamami, ale mimo że niskie to maja zróżnicowana wysokosc i jedna z nich dominuje i po przekwitnieciu tworza sie takie "mietły" a wiec juz ja troche cięłam.
Co do ligustra to wzgldy ekonomiczne zmusiły mnie dotakiego działania. Dużo by opowiadac... to najpierw był teren wspólny, spóldzielni mieszkaniowej która padła, teren podzielono na wspólnoty i dopoero od tego momentu mogłam sie tam urzadzac po swoemu. Dopiero w tym roku planuje odgrodzic sie ogrodzeniem od sąsiadów, bo póki co tylko ten zywopłot wyznaczał granice mojego ternu.
Dzieki za uwagi, prosze o jeszcze !

Małgosiu.. do projektowania ja się nie nadaje, mogę co najwyżej powiedzieć jak która roślina się sprawuje. Na forum agro jest czymś beee i feee, ale też są miejsca gdzie ją mam, bo nie mam czasu na pielenie na okrągło, mój ogród jest za duży do obrobienia, a za mały na chciejstwa. Ja mogę co najwyżej rady praktyczne I coś wyszperane z pamiętnika młodej ogrodniczki...
Dzięki Tobie zajrzałam też do Anity.. i jak to z jej ogrodem było... bardzo dobrze wpływa na samopoczucie czytanie i oglądanie takiego wątku

Ja najbardziej lubię zapach macierzanki oraz jak kwitnie jest śliczna

Ja tak już nie mogę doczekać się wiosny... niby jak co roku człowiek czeka i tęskni za ciepełkiem i za tym żeby zrzuci te grube ciuchy, buty i wyjść do ogrodu ale w tym roku wyjątkowo nie mogę sie doczekać żeby coś już w tym moim ogródku działać, zmieniać... eh.....
Przedwczoraj byłam w innej sprawie w Brico i poszłam popatrzeć na dział ogrodniczy, malutki ten dział i w uśpieniu ale nie wytrzymałam i chociaż troszkę kupiłam drobiazgów z myślą o ogrodzie... taka namiastka wiosny... kupiłam zioła do mojego ziołowego kącika, który robię sobie w donicach od lat i ustawiam pod kuchennym oknem, w zaciszu od wiatru, na słonku.... czasem tylko jak cos gotuję i się zapomnę to w piżamie albo w szlafroku pędzę przez taras pod to okno po zioła... a ja mieszkam w mieście, i mam za płotem wysoki 2- piętrowy budynek, ale co tam...
Oto moje zakupy :