Tarnina napisał(a)

O rany... ten zlew jest bomba... z niego z rób sobie poidełko dla ptaków...!!! No świetny jest poprostu....

No też mi się podoba
Pomysł z poidełkiem też mi przemknął przez myśl !! Pewnie coś wykminię tylko ściana to też starocie żeby wytrzymała hihihi bo dopiero by było chociaż nie ma tego złego w końcu ktoś wzioł by się za rozbiórkę tego "budynku"

Ewkakonewka , JoannaP
Poidełko zrobię na pewno ...tylko nie wiem kiedy ?!


Dzisiaj kupiłam 4 róże różowe Mają być połączone z szałwią przywrotnikiem i kocimiętką Oczywiście ma to być przy ławeczce ! Co bym zapach róż na siedząco poczuła a nie tylko jak będę gracować

Pozdrawiam wszystkie duszki ogrodowe

Próbowałam zrobić takie poidełko,ale mi nie wyszło. Ciekawa jestem efektu końcowego.

Jolu zobaczę i na pewno zrobię zdjęcia i wstawię

co do poidełka to myślę że klej do glazury może być dobry albo gips zwykły ....też może takie wymodzę . choć mam piękne od ogrodowiskowych dziewczyn .
skąd taki odlotowy zlew wytrzasnęłaś. zazdroszczę tych możliwości

alinak napisał(a)

co do poidełka to myślę że klej do glazury może być dobry albo gips zwykły ....też może takie wymodzę . choć mam piękne od ogrodowiskowych dziewczyn .
skąd taki odlotowy zlew wytrzasnęłaś. zazdroszczę tych możliwości

Alinko zlew należał do babci . Nasza Gienia ma 95 lat i tata ostatnio robił taki mały remont w jej domu i powyrzucał to i owo. No a ja nie mogłam się powstrzymać jak przechodziłam obok niego żeby go nie porwać.Zlew żeliwny ma swoją wagę ale to akurat mnie nie przestraszyło hihihi bardziej miałam stracha jak chciałam go powiesić!!!!! Teraz troszkę łyso wygląda ale jak winobluszcz pokaże swoje listeczki i zakryje go troszkę to mam nadzieję że ściana staroci będzie wyglądał tajemniczo Znajomi oczywiście śmieją się ze mnie że zlew zamontowałam na ścianie hihihi ale co tam
Poidełko będę robić jak zrobi się troszkę cieplej. M przywiózł mi klej więc będę próbować na pewno tylko kiedy to jeszcze nie wiem

Niby nic a cieszy

Dzisiaj poszalałam w tunelu posiałam następną turę roślinek
Tym razem nasiona aksamitki, ostróżki jednorocznej, host, goździki, naparstnic!!!poszły w ruch

Zaskoczeniem były dla mnie nasiona host?!



W tym roku poszalałam 7 skrzynek różności posiałam !! ( w tle)
a na pierwszym planie moje pelargonie

Pierwsza próba rozmnażanie hortensji zobaczę co z nimi będzie?! Wyglądają podejrzanie za to patyczki w wodzie mają już korzenie. Który sposób lepszy ???



i jesienny podział trawa hakonechloa już zaczynają pojawiać się młodziutkie części

A no i kupiłam 4 róże różowe z marketu ?! Jakoś nie mogłam się powstrzymać obok widać zieleniejące serduszki białe.

Beatko ale Ty szalejesz. Zazdroszczę takiej mnożarki. Ja nie mam gdzie w domu tego wszystkiego stawiać. Mam posiane ale jeszcze nie pikowane.