Moje kiwi z ktorym nie wiem gdzie się podziać

I mini sadek ale bez jabłoni jabłonie są na innej działce

Je to czasem czuje ze tez sie w tym wszystkim gubię na przykład dzisiaj posadziłam miłorzęba a teraz tak sobie mysle ze to jednak złe miejsce
Miłorząb to piękne drzewo ale duże narazie jego rozmiar mnie nie przeraża ale jak będę musiała go ciąć bo nad nim są limie wysokiego napięcia to to właśnie zmienia wszystko ....i zaczyna sie myślenie!

Beatko kiwi to chyba pnące jest co nie? I razem muszą rosnąć? Masz egzemplarz męski i damski? jak patrzę na mini sadek to stwierdzam że u ciebie zdecydowanie ciepłej jest,u mnie dopiero kwiatostany,owoców nie widać co do miłorzęba mój rośnie 4 metry,wiem że za blisko, więc będę go musiała w przyszłości ciąć

Pięknie, aż dech zapiera Widok z okna strychowego cudny, włożyłaś ogrom trudu w ten ogród ale opłaciło się
Mnie też tej ściany szopki z oknem szkoda, tworzyło to niepowtarzalny klimat. A może by tę ścianę w całości zamocować na nowym garażu? Tak go z zewnątrz obłożyć tymi starymi deskami i byłoby po staremu?

Beatka ja u Ciebie również byłam
Niezapomniane wrażenie ogrodu o sielskim wyglądzie, niebieska okiennica, most Okiennice jak na Ukrainie, właśnie wybieram się jutro.
Zaintrygowałaś mnie uprawą kiwi, będę zaglądać

Miłorzęby rosną wolno może nim urośnie będą wszystkie linie ziemią szły technika idzie do przodu , a w razie gdyby to zawsze delikatne cięcie kosmetyczne góry można mu wykonać, albo od razu fajnie poprowadzić