Jola, ja już bym nie chciała dodatkowych 1000m2, ledwo teraz daję radę. No chyba że do tych 1000 dwóch przystojnych ogrodników, uczciwie pracujących U nas dzisiaj pada, może grzybki będą rosnąć?
Mowa... tez wolałabym z ogrodnikami
Grzybki moga byc bo noce są narazie ciepłe. Fajnie, że mozesz sobie po lesie pochodzić, Ja niedaleko mam las wielkości boiska piłkarskiego :0
Mam 1200 m2, to jednak trochę mało, zwłaszcza, że uprawiam warzywa, a mogłam mieć ile dusza zapragnie bo to rodzinna ziemia, ale wydawało mi się po co mi na stare lata więcej.