Nie, to belizzi po dużej adaptacji. Najpierw wybierałam te które mi sie podobały, poptem te, które posiadały wszystko to czego potrzebowałam, a potem te najtańsze w realizacji ten nie był drogi, ale piekny to nie jest. Tempo było szybkie ponieważ sprzedalismy mieszkanie i mieszkalisny na działce, ale 28 września udało sie wprowadzić. No i muszę zdązyć pomieszkać (patrz wiek )
Wiek, wiek.... czyli jeszcze drugie tyle Ci zostało. Zresztą ja jestem młodsza tylko o 10 lat.
Ja będę mieć podobne tempo jak Ty bo i ja sprzedam mieszkanie tyle że musimy mieć pół roku czasu na wyprowadzkę, pod tym warunkiem będziemy sprzedawać. Zazdroszczę że masz to już za sobą.
Teraz to sama sobie zazdroszczę. Setki nie będzie w jednej rodzinie 2 x się nie zdarzy. Babcia mojego męża jeszcze żyje - 1 lutego skończyła 102 lata i jak narazie to zanosi się na więcej.