Może odczuwasz, że to nie to samo ale uwierz - jest tak samo ładnie. I po Twojemu.
Jola,przepiekna byłą działka,czy te nasadzenia zostały czy szlag je trafił?
Powiem tylko że szkoda tej działki , fajne miejsce miałas.
Fajne miejsce i chyba bardzo sie przywiązałaś do niego co ? dobrze że blisko jesteś możesz odwiedzać swe rabatki czy nie ? Domek uroczy był bardzo lubię drewno i tak fajnie urządzone dziękuję że mnie przywołałaś miłe sny będą po takim widoczku teraźniejszy masz też piękny i możesz się dalej rozwijać wspomnienia niech zostaną buziaki
Napisałaś, że to miejsce nie przemijajacej tęsknoty i żalu. Czyli bardzo tęsknisz. Ja też 2 lata temu zostawiłam miejsce, gdzie mieszkałam ponad 40 lat. Ale tworzę nowy dom i ogólnie to już czuję się na nowym miejscu "u siebie".
Jolu cudowne miejsce do wypoczynku, teraz jesteś u siebie i też jest ładnie. Roślinki pewnie przeniosłaś do siebie, tak?
Miejsce poprzedniej działki urokliwe, ale mi u Ciebie teraz bardziej się podoba z ręką na sercu, szczerze to piszę! I gratki na 200 stron zostawiam
Zawsze sie mówi, ze nie nalezy rozpamietywac, zostawic i tworzyc nowe. Piekne wspomnienia to jedno ale wspomnienia, które rozzalaja i smuca odrzuc ...bo sie ciagle smutek bedzie ciagnał za Toba wiem , ze łatwo sie pisze ..... Stworzysz nowe Twoje bliskie sercu nie moze byc inaczej Gratki na 200 zostawiam i zycze ciagle tak pieknego tworzenia jakie juz masz
Bardzo ładna ta twoja była działka. Piękne miejsce i domek i ile tam pracy włożyłaś. A jeziorko pod nosem to już rarytas. Ale teraz jest też piękne. Masz wszystko pod nosem a nie jak ja z doskoku
Oj...tak blisko do wody..... też by mi było żal..... Ale masz już nowe... i komary 200 metrów dalej.... to tak na pocieszenie Szukamy pozytywów nawet jak głupie i bzdurne...