Jolu ta szałwia to szałwia omączona. Jednoroczna generalnie, ale o dziwo po tej zimie dwie przetrwały. Ale siewek brak

I ta zeszłoroczna nadal nie kwitnie

Normalnie wysiewam na przełomie marca i kwietnia i wtedy kwitną od lata. Tylko trzeba wysiać więcej bo część nie będzie miało tych niebieskich lodyrzek (tylko szare) a w tych lodygach cały urok

I nie wiem czemu, ale jak kupowałam rozsadę to zawsze były kompaktowe a z siewu to niektóre mi pasa sięgały. Myślę że może hodowcy uszczykują tak jak chryzantemy - ale nie próbowałam bo w tym roku nie wysiewałam - nie chciało mi się

Może w przyszłym spróbuję

A może ty?