Oj Ty to masz widoki, zazdroszczę.Gonia
Odpowiadam zbiorowo Wróciłam do robótek ręcznych w ramach terapii zajęciowej,żeby po pracy etatowej oderwać się od kompa bo robiło się już niedobrze, a przy okazji zrobię coś fajnego. Dawniej to było nic specjalnego, ale ręczna robota w tych czasach, kiedy w sklepach "do wyboru do koloru" to może być nawet super efekt i rzadkość na ulicy W kwestiach żartów na temat opony od fadromy to tak mam, wolę się z tego pośmiać niż zadręczać, szukać dietcud czy innych "cudownych" środków. Ale szczerze to dla zdrowia dobrze byłoby zgubić kilka kg. Może na wiosnę się uda, wprawdzie w poprzednich latach się nie udało, ale może teraz