Donoszę (prawie jak sygnalista), że u mnie śniegu zdecydowanie więcej. Trzeba było z podwórza wywozić.

Przepiękne masz widoki. I to jezioro...Marzenie... Piękne są Twoje strony

Yolcia ale cudnie zazdraszczam na moje jezioro Płoń to w jedną stronę mam 4 kilosy samej to ponuro wędrować ach.... buziaki

Witam i pozdrawiam i najlepszego w nowym roku.Odpisałam na priv.

Śniegu to u nas przez wczorajszy dzień i noc napadało sporo. Wyszłam z aparatem żeby porobić trochę śnieżnych fotek, ale aparat zaniosłam do domu i chwyciłam za łopatę, odśnieżyłam wjazd, a jak wiesz jest długi
Jak odśnieżałam to przelatywał ogromny klucz żurawi, kierował się na zachód, zdziwiony, ze wszędzie leży śnieg, fotek nie zrobiłam bo aparat zostawiłam w domu
śniegowych też nie bo zaczął topnieć i robił się brzydki
ale zaliczyłam trochę ruchu

ale jeszcze trochę i jak zaczną kwitnąć cebulowe to zacznie się robić kolorowo

Ładne ,delikatne pejzażyki ,
Mogłoby być nawet śniegu więcej.
U mnie też mrozi.Mam -6 .

U nas też mrozi zmroziło już to co za szybko wystartowało teraz -6 rano będzie pewnie więcej, teraz się martwię, żeby mi ryb nie podusiło
Szkoda, że tej szadzi nie ma bo trochę by zaczarowało tą zimę Bardzo wieje u Was?

Agatko, przyzwyczaiłam się do widoku, tyle z niego mam że jak w ogrodzie nie ma co pokazywać to jeziorko mam w zapasie

Przesadzasz. Jezioro jest dodatkiem do Twojego ogrodu, przedłużeniem jego.
Nigdy tak ie mów....Ok