Ivvvona napisał(a)

Zachwycające hiacynty, takie dorodne. Wykopujesz je co roku? A chodniczek prezentuje się bardzo ładnie.

W ubiegłym roku nie wykopałam i łądnie przezimowały, Widać, że niektóre sie pomnożyły, bo obok dużego kwiatu są małe kwiatki-pewnie z małych cebulek. W tym roku planuję je wykopać i posadzić trochę rzadziej. Dzięki za odwidzinki

Jolu ścieżka bombowa a hiacynty zachwycające Pozdrawiam

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Jolu ścieżka bombowa a hiacynty zachwycające Pozdrawiam

Sama ją wykonałam bez niczyjej pomocy, żeby nie było, że M nic nie robi ))) to powiem, że impregnował deski do altanki ogrodowej i kopał dołki pod nowe krzaczki

Yola, jestem piewrszy raz u Ciebie, ale na pewno nie ostatni...
ależ mi się wszystko podoba,

Twoje hiacynty są boskie - dalej zbieram szczękę z podłogi!!!
poiękne i takie dorodne, zdrowe a tulipany - miodzio!!!!


pozdrawim serdecznie i już jestem wiernym oglądaczem
safikeyr

To Ty bardzo zdolna dziewczyna jestes jak taki super chodnik ułożyłaś. Hiacynty rzeczywiście wyjatkowo piekne i dobrze odżywione, a zapach pewnie od nich bije.Miłego dnia,

Jolu a może my jesteśmy spokrewnione w jakiś sposób bo zapierniczamy równo nie bojąc się nawet męskich prac Te płyty są bardzo cięzkie ,wiem bo kilka ich mam i wciąż przenoszę z miejsca na miejsce ale nie taką ilośc Chodniczek śliczny planuję podobny tylko w miejsce drobnego kamienia chciałam kostkę granitową .Takie połączenie jest praktyczniejsze a przy moich zwierzakach to mus Poza tym u mnie czasami tak wieje ze zbieram kamyki w różnych miejscach nie wspominając już o wybieraniu z nich śmieci które wiatr przynosi..Ależ się napracowałaś pięknie ułożone Jesteś kobitka z jajami Kwiatuszki słodkie jak życie ,aż się oczy do nich same śmieją.Moja kolorystyka w całości Miało być dzisiaj ciepło słonecznie ,tyle rzeczy mam do zrobienia a wieje i zimno jak diabli .Trawy siać nie mogę bo mi nasiona wszystkie przeniesie ,ale kopać muszę bo się do śmierci nie obrobię Odpoczywaj czasami bo sił ci braknie przy tak ciężkiej pracy Osobiście o tym zapominam, ale choć ty bądz mądrzejsza ode mnie Dziękuję za odwiedziny i pamięć o mnie .Miłego weekendu Jolu życzę i moc serdeczności posyłam

eugenia_stefanska napisał(a)

Witaj Jolu podziwiam Cię bo ja nie dałabym rady

Jolu cofnęłam się aby nadrobić u ciebie choć troszkę zaległości i nadziwić się nie mogę Toż ty jesteś jak TUR niezwyciężona Podoba mi się ten chodniczek wokół rabaty i RH w tym miejscu Taki chodniczek to ja chyba od ciebie zerżnę bo mam problem z rabatami ,wciąż mi się ziemia osuwa a obrzeży nie lubię .Układałaś je na suchym cemencie?

Bogdzia napisał(a)

Kiedyś kupowłam nawóz od chlopa i skarzył sie ze łąke na której pasa sie krowy musi nawozic bo ludzie wszystkie g ... ukradna.A może to Wy byłyście???

Uśmiałam się i ja do łez bo chciałam być takim złodziejem ,ale żadnej krowy we wsi nie znalazłam Łaziłam z wiaderkiem i łopatką po polach i wsi aż w końcu zapytałam chłopa czy we wsi nie ma krów? bo żadnej nie widzę Niezle się chłopina uśmiał ,jakie krowy , po co ?dzisiaj się nic pani nie opłaca .Rozczarowałam się kompletnie bo co to za wieś w której nie ma nawet krowy Nie byłam świadoma że guwna się też kradnie ,myslałam że ktoś będzie wdzięczny za posprzątanie hi,hi,hi.

Hiacynty masz zachwycające, magnolka gwiaździsta rośnie i kwitnie jak zwariowana ... ależ super chodniczek i jaka rabata powstała, nie mówiąc o obwódkach i te kamienie w tle, buksiki królują, co to za drzewko po prawej, czy to liliowca i rózyczkę jeszcze widzę



Gratuluję efektów pracy

dajana napisał(a)

Uśmiałam się i ja do łez bo chciałam być takim złodziejem ,ale żadnej krowy we wsi nie znalazłam Łaziłam z wiaderkiem i łopatką po polach i wsi aż w końcu zapytałam chłopa czy we wsi nie ma krów? bo żadnej nie widzę Niezle się chłopina uśmiał ,jakie krowy , po co ?dzisiaj się nic pani nie opłaca .Rozczarowałam się kompletnie bo co to za wieś w której nie ma nawet krowy Nie byłam świadoma że guwna się też kradnie ,myslałam że ktoś będzie wdzięczny za posprzątanie hi,hi,hi.

Stare przerobione gówienko to łakomy kąsek dla ogrodnika Takie udało mi sie znaleźć pod lasem. Sąsiad ma krowy, ale obornik świeży, więc do bezpośredniego użycia nie nadaje się. Od sąsiada dostałam 5 taczek, ten obornik dojrzewa i za dwa lata zostanie użyty. A jak sie co trafi starego to się wtedy zobaczy...... .
Faktycznie kostka bardziej praktyczna od kamienia, ale zostało mi po obsypaniu opaski wokół domu, więc wykorzystałąm. Pracy fizycznej sie nie boję i sił mam dość ale uważać trzeba więc dobre rady przyjmuję. Pokrewieństwo przecież jest - regionalne - Kujawianki jesteśmy