Sonety krymskie, och to były czasy, dziękuję za przypomnienie fajnych czasów
Wiem jak u Ciebie, gleba lżejsza, choć u mnie poza ogrodem ciekawie na polach nie jest
Nawet nie myśl o tym że nie przyjedziesz - jak nie autem to pociągiem - odbiór z dworca i odstawienie na pociąg masz zapewnione a nocleg też. Nawet myślę że mogłabyś wybierać gdzie tyle chętnych i tyle miejsca u każdej z nas
A co do traw to masz rację - ja też je polubiłam dzięki forum i nie wyobrażam sobie ogrodu bez traw, szczególnie teraz o tej porze roku ale one poza wczesną wiosną to cały rok ślicznie zdobią ogród.