A u mnie nadal sucho, ogród będzie się nazywał "Ogród na kujawskim stepie"

Chyba do tego stepu dołączę i ja
Masakra jakaś
Na pociechę pokaż choć jednego kwiatka

Masakra i u mnie, z zapowiadanego deszczu spadło marnych kilka kropel, za to w Skierniewicach dziś zmokłam. Będziesz przejeżdżać koło mnie w październiku to zapraszam

U nas w piątek troszkę popadało, ot tak tyle żeby podlać ogród. A na ryneczku u nas od razu pokazały się grzyby na straganach.
Ale i tak sucho nadal, tego deszczu wciąż za mało i w prognozach też nie zapowiadają. Z punktu widzenia przeciętnego mieszczucha to super taka pogoda byle jak najdłużej było ciepło i słonecznie ale dla nas ogrodników to kiepsko...
W minionym tygodniu znowu musiałam podlewać z węża - nie pamiętam takiego sezonu żebym podlewała ogród we wrześniu....
Susza...i ogród żółknie w szalonym tempie mimo tego podlewania..

U Hanusi też stepowo. Deszcz? Jak to wygląda?

Leję z węża i pozdrawiam.

Trochę padało, ale to kropla w morzu... Dziękuję że zaglądacie

Dzisiejsze widoki ze stepowego....

Lawenda od Luteczki

Cudnie, bujnie i wciąż kolorowo. Barbula i lawenda - te niebiskości cię lubią i ty je lubisz
Modrzew i trawy, rozchodniki i inne rośliny..ślicznie jest.
Buziaki!

Gdzie ten step???
Ja tu widzę piękny, kipiący zielenią i kolorami ogród.